Wiadomości - Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju

Trzy promile miał w organizmie 30-latek, który doprowadził do kolizji, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia. Mężczyzna wpadł w ręce policjantów dzięki reakcji świadka. O dalszym losie wodzisławianina zdecyduje sąd. Nieodpowiedzialnemu kierowcy grożą 2 lata więzienia oraz utrata prawa jazdy.

Dobiegł końca majowy długi weekend. Od środy do niedzieli w 369 wypadkach zginęło 36 osób, a 457 odniosło obrażenia ciała. Apelujemy do kierujących o rozwagę za kierownicą. Jedźmy z wyobraźnią i dostosujmy prędkość do warunków panujących na drodze.

O skutkach, do jakich może doprowadzić nieodpowiedzialność przekonali się wczoraj mieszkańcy jednego z bloków mieszkalnych, w którym interweniowała straż pożarna oraz policjanci. Wszystko przez pozostawiony na kuchence garnek z potrawą, który mógł doprowadzić do poważnego pożaru. Sprawca interwencji trzeźwieje w policyjnym areszcie.

Jastrzębscy policjanci ustalają dokładne okoliczności nieszczęśliwszego wypadku, do którego doszło na terenie jednej z posesji. Dwukrotnie potrącona przez swojego męża 41-latka ze złamanymi żebrami oraz urazem płuc trafiła do szpitala. Mężczyzna był trzeźwy.

Blisko promil miał w organizmie kierowca citroena, który uciekał przed policyjnym radiowozem. Poza jazdą na "podwójnym gazie", mężczyzna odpowie także za szereg wykroczeń, których dopuścił się uciekając przed stróżami prawa. Mieszkańcowi Jastrzębia-Zdroju grożą 2 lata więzienia.

Niewłaściwe zabezpieczenie samochodu było przyczyną zdarzenia, w wyniku którego pojazd stoczył się ze skarpy i potrącił 60-latkę oraz roczne dziecko. Zarówno kobieta, jak i jej wnuk trafili do szpitala. 73-letni kierowca dacii był trzeźwy.

Nawet na 2 lata może trafić do więzienia 42-latek, który prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Podczas cofania jastrzębianin uszkodził inny, prawidłowo zaparkowany pojazd. Badanie alkomatem wykazało w organizmie mężczyzny 2 promile. O dalszym losie 42-latka zdecyduje sąd.

Dziś policjanci ze śląskiej drogówki rozpoczną działania pod kryptonimem "Majowy Weekend". Akcja trwać będzie od 30 kwietnia do 4 maja. W tym czasie na głównych szlakach komunikacyjnych, w szczególności prowadzących do miejscowości turystycznych, należy spodziewać się zwiększonej liczby uczestników ruchu. Nad ich bezpieczeństwem czuwać będzie również większa, niż zwykle, ilość policjantów.

Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności wypadku drogowego, w wyniku którego z poważnymi obrażeniami głowy do szpitala trafił 13-latek. Jastrzębianin z nieustalonych jak dotąd przyczyn zszedł nagle z chodnika i został potrącony przez ciężarówkę. Kierowca pojazdu był trzeźwy.

Dzisiejszej nocy w ręce stróżów prawa wpadł 24-latek poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości. Jastrzębianin, chcąc uniknąć grożącego mu więzienia, podjął pieszą ucieczkę. Szybko został jednak zatrzymany i jeszcze dzisiaj trafi do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 1,5 roku.

Nawet na 8 lat może trafić do więzienia 43-latka, która w dość niecodzienny sposób próbowała przekupić jastrzębskich policjantów. W zamian za odstąpienie od czynności służbowych, kobieta zaproponowała mundurowym... seks. Badanie alkomatem wykazało w jej organizmie ponad promil. O dalszym losie łodzianki decydować będzie sąd.

Dzisiaj w Katowicach odbędzie manifestacja związków zawodowych górników w związku z sytuacją w branży. Organizatorzy zapowiadają udział nawet 15 tysięcy uczestników. W związku ze spodziewanymi poważnymi i długotrwałymi utrudnieniami w ruchu apelujemy do mieszkańców i kierowców o omijanie ścisłego śródmieścia Katowic w godzinach manifestacji. Sugerujemy także, by nie parkować samochodów na trasie przemarszu manifestantów.

W minioną sobotę policjanci prowadzili pościg za kierowcą jednośladu, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Szybko wyszedł na jaw powód ucieczki mężczyzny. Okazało się, że jastrzębianin nie posiada uprawnień do jazdy motocyklem, a jego pojazd nie ma aktualnych badań technicznych. Sprawa 26-latka trafiła do sądu.

Mundurowi z Jastrzębia Zdroju w ostatniej chwili uratowali 34-latka, który chciał popełnić samobójstwo. Kiedy policjanci weszli do mieszkania desperata, mężczyzna wisiał już na grzejniku, z zaciśniętym wokół szyi paskiem. Dzięki natychmiastowej reakcji stróżów prawa udało się przywrócić czynności życiowe mężczyzny i uniknąć tragedii.

Policjanci z jastrzębskiego wydziału prewencji zatrzymali 54-latka podejrzanego o próbę przekupstwa. Sprawca interwencji domowej zaproponował mundurowym 100 złotych łapówki w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Grozi mu 8 lat więzienia.