Wiadomości - Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju

Ponad półtora promila miał w organizmie 23-letni rowerzysta, który uciekał przed policjantami. Okazało się także, że w związku z jazdą w stanie nietrzeźwości ma on już orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Teraz o jego dalszych losach zdecyduje sąd. Za jazdę na "podwójnym gazie" grozi mu roczny pobyt w więzieniu.

Stróże prawa ustalają dokładne okoliczności i przyczyny wczorajszego zdarzenia drogowego, do którego doszło na ulicy Cichej. W jego wyniku do szpitala trafił kierowca oraz pasażer jednego z pojazdów. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.

Policjanci zespołu patrolowo interwencyjnego zatrzymali 54-latka, który rzucił monitorem komputera w pracownika banku. Powodem takiego zachowania była złość, wywołana zwróceniem uwagi... O losie awanturnika zdecyduje sąd. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Dzisiaj od wczesnych godzin rannych na terenie naszego miasta prowadzone są policyjne działania pod kryptonimem "Prędkość", które ukierunkowane są na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym, w szczególności na przestrzeganie dozwolonej prędkości.

Ponad dwa promile miał w organizmie 64-letni mieszkaniec Jastrzębia, który podczas parkowania swojego samochodu, uszkodził trzy inne. Mężczyzna "wpadł" w ręce funkcjonariuszy dzięki świadkowi zdarzenia. O losie 64-latka zdecyduje sąd. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

W ramach ogólnopolskiego programu "Bezpiecznie - chce się żyć!", wczoraj w Jastrzębiu-Zdroju odbyło się spotkanie z mieszkańcami miasta, którego głównym założeniem było propagowanie zagadnień szeroko rozumianego bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Rozrywkowym akcentem seminarium był występ Jacka Stachurskiego.

W ręce policjantów wpadli czterej nieletni, którzy włamali się do jednego ze sklepów znajdujących się na targowisku przy Osiedlu 1000-lecia. Łupami sprawców padły artykuły spożywcze oraz pieniądze. Najmłodszy z włamywaczy ma 10 lat. Losy nieletnich zależą teraz od decyzji sądu rodzinnego.

Funkcjonariusze ruchu drogowego odzyskali poszukiwany pojazd marki Opel Sintra, który od ponad roku figurował w policyjnych systemach jako utracony. Jego właścicielem okazał się mieszkaniec naszego miasta, który nabył samochód w zeszłym roku, nie zdając sobie sprawy z jego pochodzenia.

Wczoraj w Domu Zdrojowym odbyła się akademia z okazji Święta Policji. Podczas uroczystości Śląski Komendant Wojewódzki Policji nadinspektor Krzysztof Jarosz, w obecności Komendanta oraz Zastępcy Komendanta Miejskiego Policji w Jastrzębiu-Zdroju wręczył funkcjonariuszom akty mianowania na wyższe stopnie policyjne.

Jastrzębscy policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności, w jakich doszło do wypadku dwóch motorowerów. W wyniku zdarzenia, do szpitala trafiły dwie osoby. Kierowcy obu jednośladów znajdowali się pod wpływem alkoholu. Za jazdę na "podwójnym gazie" grozi im teraz kara nawet dwóch lat pozbawienia wolności.

Dzielnicowy jastrzębskiej komendy zatrzymał pijanego motorowerzystę, który w zamian za odstąpienie od czynności służbowych, usiłował wręczyć mu korzyść majątkową. O losie 37-latka zdecyduje sąd. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz próbę skorumpowania policjanta mężczyźnie grozi teraz nawet 10 lat pozbawienia wolności.

W ręce funkcjonariuszy wpadł 25-latek, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Powód jego ucieczki szybko wyszedł na jaw. Okazało się, że nie dość, że wodzisławianin nie posiada uprawnień do jazdy samochodem, to jeszcze jest poszukiwany przez prokuraturę. O losie mężczyzny zdecyduje sąd.

Wczoraj na terenie naszego miasta prowadzone były drogowe działania "Pasy", których celem jest przede wszystkim egzekwowanie od kierujących oraz pasażerów jazdy w pasach bezpieczeństwa. Okazuje się, że mimo niedzieli, która charakteryzuje się znacznie mniejszym ruchem na drogach, osób, które zapominały o tym obowiązku nie brakowało.

O wyjątkowym pechu może mówić 21-letni mieszkaniec Belgii, który nie zdążył nawet nacieszyć się wakacjami w Polsce. Poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości młody mężczyzna wpadł w ręce policjantów, bo... nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa.

Grzywna, kara ograniczenia wolności, a nawet trzyletni pobyt w więzieniu grozi 25-latkowi, który znieważył i naruszył nietykalność cielesną interweniującego policjanta. Agresywny jastrzębianin miał w organizmie prawie promil.