Wiadomości - Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju

Jastrzębscy policjanci w obliczu wprowadzonych nowych obostrzeń intensyfikują działania. Patrole policjantów i strażników miejskich sprawdzają, czy mieszkańcy stosują się do przepisów związanych z przemieszczaniem się osób w miejscach publicznych oraz nadal weryfikują, czy osoby objęte kwarantanną przebywają w miejscach zamieszkania. Przeprowadzane są ponadto liczne kontrole pojazdów oraz transportu publicznego, sprawdzane są też sklepy. Niestety zdarzają się sytuacje, kiedy osoby ignorują restrykcje i ograniczenia związane z epidemią koronawirusa. W takich przypadkach mundurowi stanowczo egzekwują stosowanie się do obwiązujących przepisów.

Policjanci z jastrzębskiej drogówki, patrolując ulicę Rybnicką, zauważyli mężczyznę, który wyraźnie miał problem z utrzymaniem równowagi. W pewnym momencie uderzył on głową w znak drogowy i wpadł do głębokiego rowu wypełnionego wodą. Mundurowi natychmiast ruszyli z pomocą, wyciągnęli z wody 66-letniego, nieprzytomnego jastrzębianina i przywrócili mu funkcje życiowe.

Jastrzębscy policjanci sprawdzają, czy mieszkańcy stosują się do ograniczenia swobodnego poruszania się, gromadzenia i korzystania z komunikacji miejskiej. Zachęcamy do wspólnej akcji #zostanwdomu. Mundurowi 24 godziny na dobę będą kontrolować stosowanie się do wprowadzonych ograniczeń i rygorystycznie podchodzić do wszelkich naruszeń.

Nadal mimo wprowadzonych obostrzeń zdarzają się niestety osoby, które je lekceważą. W niedzielę policjanci pełniący służbę zatrzymali do kontroli drogowej pojazd dodge, który na jednym z parkingów wykonywał tzw. drift. Mężczyzna, nie przejmując się nowymi zasadami bezpieczeństwa, podróżował bez określonego celu. Okazało się również, że kierujący przebywa na zwolnieniu lekarskim, a wyszedł z domu, jak stwierdził, “żeby przetestować samochód”. Za niestosowanie się do nowych przepisów mężczyzna wkrótce odpowie przed sądem.

Ludzie potrzebują pomocy w różnych sytuacjach życiowych. Niektóre są proste i nie wymagają dużego poświęcenia, a jedynie odrobiny dobrych chęci, choć w obecnej sytuacji również zachowania przez mundurowych wszelkich środków ostrożności w trakcie niesienia pomocy. Tak było w przypadku policjantów z Jastrzębia-Zdroju, którzy pomogli mężczyźnie w ciężkiej sytuacji. Udzielone wsparcie spotkało się z wdzięcznością mieszkańca, który na skrzynkę e-mailową komendanta miejskiego wysłał podziękowania.

Śląska Policja walczy z COVID19... po śląsku. Przedstawiamy 5 audio porad policjantów, w związku z epidemią koronawirusa. Wskazówek w śląskiej gwarze udzielił mł. asp. Marek Jon z Gabinetu Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach, który w 2014 roku zdobył tytuł Wicemistrza Śląskiej Godki.

W związku z epidemią koronawirusa SARS-CoV-2 wprowadzane są kolejne ograniczenia. Od 1 kwietnia do odwołania każda osoba do 18 roku życia z domu wyjdzie tylko pod opieką dorosłego opiekuna, a parki, bulwary, czy plaże będą zamknięte. Za złamanie zakazów grozi kara od 5 do nawet 30 tys. zł. Oprócz tego zmieniamy zasady robienia zakupów w sklepach stacjonarnych i zawieszamy działalność salonów fryzjerskich, kosmetycznych i tatuaży. Co jeszcze się zmienia?

Pomimo naszych apeli wciąż nie brakuje ryzykantów. Nie dość, że sami narażają się na niebezpieczeństwo, to stanowią też poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Minionego weekendu jastrzębscy policjanci wykluczyli z dalszej jazdy trzech nietrzeźwych kierujących. Niechlubnym rekordzistą okazał się mieszkaniec Rybnika, który miał w organizmie 2,5 promila. Mężczyzna został zatrzymany dzięki właściwej reakcji świadka.

Jastrzębscy policjanci ruchu drogowego zatrzymali wczoraj do kontroli drogowej samochód, którym podróżowały cztery osoby. Mężczyźni lekceważąc obostrzenia przepisów, postanowili świętować w aucie urodziny jednego z kolegów. Co więcej, kierowca prowadził osobówkę pod wpływem alkoholu i mimo sądowego zakazu.

Wysoka grzywna grozi mieszkańcom naszego miasta, którzy zlekceważyli zasady kwarantanny domowej. Przez weekend odnotowaliśmy kilka interwencji, gdzie osób objętych kwarantanną nie było w domu podczas kontroli policjantów. Mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju tłumaczyli się różnie. W związku z ich nieodpowiedzialnym zachowaniem, o zdarzeniu policjanci powiadomili służby sanitarne, a niezależnie od tego jastrzębianie odpowiedzą przed sądem.

Za nami słoneczny weekend. Wiele osób zdecydowało się opuścić swoje domy i korzystać z dobrej pogody. Niestety, pomimo apeli, nie każdy zrobił to w sposób bezpieczny i zgodny z obowiązującymi zasadami. Miejsca, które najchętniej odwiedzają mieszkańcy kontrolowali policjanci, a wobec osób łamiących nowe przepisy wyciągali konsekwencje.

Biuro do Walki z Cyberprzestępczością KGP we współpracy z NASK (Naukową i Akademicką Siecią Komputerową) oraz Europolem przypominają o najważniejszych zasadach cyberbezpieczeństwa. #zostanwdomu to czas aktywnego korzystania z Internetu. Wiążą się z tym możliwości zdalnych zakupów czy kontaktu z bliskimi i znajomymi, ale to także przestrzeń aktywności oszustów. Warto zadbać o swoje bezpieczeństwo w sieci.

Wczoraj mundurowi z jastrzębskiej komendy interweniowali na ulicy Wielkopolskiej wobec pięciu mężczyzn, którzy nie dostosowali się do nowych zaleceń i złamali zakaz gromadzenia się. Wszyscy mieli bardzo lekceważące podejście do mundurowych oraz nowych zasad bezpieczeństwa w związku z epidemią. Mężczyźni odmówili także przyjęcia mandatu karnego za popełnione wykroczenie, wobec czego policjanci sporządzili wnioski o ich ukaranie do sądu.

Jastrzębscy policjanci w związku z ogłoszoną w Polsce epidemią koronawirusa, apelują do mieszkańców o pozostanie w domach. Stróże prawa z radiowozów przekazują komunikat o konieczności zachowania bezpieczeństwa i ograniczenia kontaktu z innymi osobami. Mundurowi sprawdzają również, czy mieszkańcy stosują się do ograniczenia swobodnego poruszania się, gromadzenia i korzystania z komunikacji miejskiej.

Jastrzębscy policjanci podczas patrolu zatrzymali do kontroli drogowej 37-latka, który kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości. Okazało się także, że mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd.