Dozór nie skutkował, więc został aresztowany
Zatrzymany przez jastrzębskich policjantów, 51-latek usłyszał zarzuty kradzieży za kradzieże, z których uczynił sobie stałe źródło dochodu i decyzją sądu trafił na 3 miesiące do aresztu. Został odizolowany, ponieważ to nie pierwszy jego konflikt z prawem, a zastosowany wobec niego dozór okazał się nieskuteczny.
Do jastrzębskich policjantów docierały zgłoszenia od pracowników różnych sklepów o kradzieżach towarów. "Złodziejaszek" działał w krótkich odstępach czasu, kradnąc różne towary, dopuszczał się wykroczeń oraz przestępstw. Dzięki działaniom mundurowych, podczas swojej kolejnej kradzieży został zatrzymany i podrowadzony do jednostki Policji.
Mężczyzna był już wcześniej znany jastrzębskim policjantom. Jastrzębianin od listopada 2024 roku dokonywał kradzieży w różnych sklepach na terenie Jastrzębia-Zdroju ponad 30 razy, kradnąc towar o wartości na ponad 10 tysięcy złotych.
15 października 2025 roku, 51-latek usłyszał zarzuty i został objęty policyjnym dozorem. Niestety, zastosowany środek zapobiegawczy nie przyniósł żadnego rezultatu i już tego samego dnia, po opuszczeniu murów jednostki dopuścił się kolejnej kradzieży.
Jak ustalono, 51-latek działał w warunkach recydywy, ponieważ dopuścił się czynu przed upływem 5 lat od odbycia co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, będąc wcześniej skazanym za podobne, umyślne przestępstwo.
6 listopada 2025 roku Prokurator Prokuratury Rejonowej w Jastrzębiu-Zdroju złożył wniosek do sądu o zastosowanie wobec mężczyzny tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do tego wniosku i zdecydował o umieszczeniu podejrzanego w areszcie na okres trzech miesięcy.