Wiadomości

Zatrzymany nietrzeźwy kierowca z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów – miał ponad 2,5 promila alkoholu

Data publikacji 22.09.2025

Zachowanie kierowcy alfy wzbudziło podejrzenia czujnego jastrzębianina. Chwilę później okazało się, że mężczyzna był kompletnie pijany – miał 2,6 promila alkoholu w organizmie – i dodatkowo złamał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Szybka reakcja świadka i skuteczna interwencja policji sprawiły, że nieodpowiedzialny kierowca został zatrzymany i usłyszał zarzuty.

Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 15:30 na osiedlu Pionierów w Jastrzębiu-Zdroju. Świadek, który powiadomił dyżurnego jastrzębskiej komendy, zwrócił uwagę na kierowcę samochodu osobowego marki alfa, który będąc w stanie nietrzeźwości, wsiadł do pojazdu. Zgłaszający zorientował się, że mężczyzna może chcieć tym pojazdem odjechać i natychmiast powiadomił policję.
Na miejsce udał się patrol Wydziału Ruchu Drogowego, który w trakcie dojazdu na miejsce interwencji zauważył jadący z naprzeciwka samochód alfa. Przeprowadzone na miejscu badanie trzeźwości wykazało 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
To jednak nie koniec sprawy. Po sprawdzeniu danych mężczyzny w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że posiada on dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, wydany przez Sąd Rejonowy w Jastrzębiu-Zdroju. Zakaz obowiązuje od lipca 2022 roku.
Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komendy. Po wytrzeźwieniu i spędzonej nocy w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych został przesłuchany i usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Apelujemy o rozwagę, rozsądek oraz trzeźwość za kierownicą. Pijani kierowcy to śmiertelne zagrożenie, na które nie ma przyzwolenia. Nawet niewielka ilość alkoholu sprawia, że nasza zdolność reakcji i umiejętności prowadzenia spada. Jeżeli nie mamy pewności co do stanu trzeźwości, nie wsiadajmy za kierownicę!
Piłeś alkohol - NIE JEDŹ!

Powrót na górę strony