Wiadomości

Zaczęło się od ucieczki przed policją

Data publikacji 28.02.2023

Jastrzębscy policjanci z ruchu drogowego, gdy zauważyli, iż kierowca na ich widok zmienił kierunek jazdy, od razu postanowili zatrzymać go do kontroli. Mężczyzna ten jednak nie reagował na polecenia, gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci natychmiast ruszyli za nim, kierowca niestety nie zamierzał się tak szybko poddać. Kierującym okazał się 16-latek nieposiadający w ogóle prawa jazdy, a samochód zabrał bez zgody szefa. Trafił pod opiekę rodziców, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd.

W sobotę około godziny 20:00 policjanci Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju w trakcie pełnienia służby na ulicy Warszawskiej, zauważyli kierującego samochodem osobowym, który na skrzyżowaniu z ulicą Północną, na ich widok, zamiast skręcić w prawo, tak jak wskazywał to włączony w samochodzie kierunkowskaz, skręcił w lewo w ulicę Nepomucena. Policjanci, mając podejrzenie, że kierujący może być, pod wpływem alkoholu od razu postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej.
Mundurowi od razu ruszyli za nim. Na widok sygnałów świetlnych i dźwiękowych, mężczyzna gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Jazda kierowcy była bardzo niebezpieczna. W pewnym momencie udało się stróżom prawa wyprzedzić golfa i zajechać mu drogę.
Kierowcą okazał się 16-latek, który nie miał prawa jazdy. Samochód, którym jechał, zabrał swojemu szefowi bez jego zgody. W pojeździe znajdowała się także 15-letnia jastrzębianka.
Młody mężczyzna trafił pod opiekę rodziców. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Zdjęcie na którym widać policyjny radiowóz oraz samochód VW.

Powrót na górę strony