Wiadomości

Aby oszukać starszą osobę, podała się za pracownika spółdzielni

Data publikacji 24.06.2022

Wczoraj do jednego z mieszkań mieszczącego się w centrum miasta zapukała kobieta podająca się za pracowników spółdzielni. Kobieta miała dokonać odczytu licznika wodomierza, a ukradła 5 tysięcy złotych.

Co jakiś czas do jastrzębskich policjantów zgłaszają się seniorzy, którzy padli ofiarom oszustów. Z ich relacji wynika, że sprawcy dzwonią do drzwi ich mieszkań oraz domów podając się za pracowników różnych instytucji. Metody działania sprawców oraz "legendy" ulegają ciągłym zmianom. Przestępcy podszywają się np. pod pracowników wodociągów, pracowników opieki społecznej, gazowni czy oferują do sprzedaży różne przedmioty. Seniorzy wpuszczają oszustów do swoich domostw, żeby mogli wykonać swoje czynności. Najczęściej chodzi o "dokonanie sprawdzeń". Po ich wyjściu okazuje się, że z mieszkania zginęły pieniądze.


Wczoraj około godziny 14:00 do jednego z mieszkań w centrum miasta zapukała kobieta podająca się za pracownika spółdzielni. Kobieta miała dokonać odczytu z wodomierza. W trakcie, gdy starsza Pani przebywała z kobietą w kuchni, wydawało jej się, że słyszała głos zamykających się drzwi, jednak pomyślała, że mógł to być także odgłos zamykającego się okna i nie zareagowała. Gdy kobieta wyszła, jastrzębianka rozmawiała z synem przez telefon, gdy ten usłyszał o całym zajściu, poprosił mamę, aby sprawdziła, czy nic jej nie zniknęło, wtedy wyszło na jaw, że ukradzione jej 5 tysięcy złotych.


Pamiętajmy:
Zawsze mamy prawo poprosić o to by osoba, która podaje się za pracownika instytucji, zaczekała przed drzwiami naszego mieszkania czy też domu. Następnie telefonicznie można sprawdzić, czy dana instytucja wysyłała do nas swojego pracownika.
Apelujemy również do bliskich osób starszych. Ważne jest, aby uczulać członków rodzin na różnego rodzaju techniki przestępcze, z których korzystają oszuści. Możemy np. z babcią czy dziadkiem umówić się, aby kontaktowali się z nami i pytali o radę, zawsze, gdy mają wątpliwości.

Powrót na górę strony