Nie przeszkodziła im obecność policjantów
Do 3 lat pozbawienia wolności grozi małżeństwu podejrzanemu o pobicie swojego sąsiada. Przyczyną agresji były plotki, które pokrzywdzony miał rozpowiadać na ich temat. Zatrzymany 42-latek i jego o 7 lat młodsza żona zaczęli okładać znajomego mimo, że zaledwie kilka metrów dalej znajdowali się policjanci. O dalszym losie sprawców zdecyduje sąd.
Do 3 lat pozbawienia wolności grozi małżeństwu podejrzanemu o pobicie swojego sąsiada. Przyczyną agresji były plotki, które pokrzywdzony miał rozpowiadać na ich temat. Zatrzymany 42-latek i jego o 7 lat młodsza żona zaczęli okładać znajomego mimo, że zaledwie kilka metrów dalej znajdowali się policjanci. O dalszym losie sprawców zdecyduje sąd.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, po godzinie 21:00, na Osiedlu Pionierów. Pokrzywdzonym okazał się 34-latek, który twierdził, że pobili go sąsiedzi. Kiedy mężczyzna podszedł do domofonu, żeby przekazać stróżom prawa pod którym numerem mieszkają sprawcy, ci wyszli akurat z klatki schodowej i zaczęli go okładać. Policjanci, którzy niespodziewanie stali się świadkami całego zajścia, natychmiast rozdzielili uczestników i zatrzymali agresywną parę. Sprawcami okazało się mieszkające w tej samej klatce małżeństwo, które zarzucało sąsiadowi rozpowiadanie plotek na ich temat. Zarówno 42-latek, jak i jego 35-letnia żona trafili do policyjnego aresztu. Oboje byli pijani. Po wytrzeźwieniu przyznali się do popełnienia zarzucanego im czynu, tłumacząc swoje zachowanie działaniem alkoholu. O ich dalszym losie zdecyduje sąd. Mieszkańcom Jastrzębia grozi kara do 3 lat więzienia.