Miał sporo na sumieniu, podał się za brata...
Jastrzębscy wywiadowcy zatrzymali 24-letniego mieszkańca Jastrzębia-Zdroju, który wraz z kolegami na widok mundurowych szybko zawrócili kierunek marszu. Jak się okazało, był poszukiwany, aby uniknąć odpowiedzialności, w trakcie legitymowania podał dane... swojego brata. Najbliższe 5 miesięcy spędzi w Zakładzie Karnym.
W sobotę około godziny 21.00 jastrzębscy wywiadowcy, patrolując ulice miasta, zauważyli trzech młodych mężczyzn, którzy na widok mundurowych szybko zmienili kierunek, w którym się udawali. Jeden z mężczyzn podał dane osobowe, jednakże mundurowi po sprawdzeniu w policyjnych bazach dopatrzyli się kilku różnic w wyglądzie. Mężczyzna znał wszystkie wymagane dane, mówił, że nie posiada dokumentów przy sobie. Po przeprowadzeniu kontroli osobistej u jastrzębianina mundurowi ujawnili dowód osobisty legitymowanego. 24-latek wiedząc, że jest osobą poszukiwaną, świadomie wprowadził w błąd mundurowych w celu uniknięcia więzienia. Jastrzębianin został zatrzymany i przewieziony do jastrzębskiej jednostki. Obecnie znajduje się już w zakładzie karnym celem odbycia kary 5 miesięcy pozbawienia wolności. Za wprowadzenie w błąd mundurowych odpowie przed sadem.
Przypominamy!
Art. 65 Kodeksu Wykroczeń. Wprowadzenie w błąd podmiotu uprawnionego co do swojej tożsamości
§ 1. Kto umyślnie wprowadza w błąd organ państwowy lub instytucję upoważnioną z mocy ustawy do legitymowania:
1) co do tożsamości własnej lub innej osoby,
2) co do swego obywatelstwa, zawodu, miejsca zatrudnienia lub zamieszkania,
podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto wbrew obowiązkowi nie udziela właściwemu organowi państwowemu lub instytucji, upoważnionej z mocy ustawy do legitymowania, wiadomości lub dokumentów co do okoliczności wymienionych w § 1.