Rajd rowerowy "Mama, tata i ja"
"Mama, tata i ja" to hasło, pod którym już po raz kolejny odbył się w Jastrzębiu-Zdroju rowerowy rajd. Impreza była idealną okazją do poruszenia tematów związanych z szeroko pojętym bezpieczeństwem niechronionych uczestników ruchu drogowego.
"Mama, tata i ja" to hasło, pod którym już po raz kolejny odbył się w Jastrzębiu-Zdroju rowerowy rajd. Impreza była idealną okazją do poruszenia tematów związanych z szeroko pojętym bezpieczeństwem niechronionych uczestników ruchu drogowego.
W minioną sobotę ruszyła kolejna edycja rowerowego rajdu "Mama, tata i ja". Jak głosi hasło imprezy, wzięli w niej udział zarówno starsi, jak i młodsi zwolennicy dwóch kółek. Punktualnie o godzinie 9:30 licznie zgromadzeni uczestnicy wystartowali, przemierzając kolejno jastrzębskie ulice: Turystyczną, Graniczną, Podhalańską, Cichą, Rolniczą, Świerczewskiego, Gospodarską, Spokojną i Spółdzielczą. Następnie rowerzyści wjechali na teren Pielgrzymowic i od strony ulicy Glinianej wrócili do Jastrzębia–Zdroju, kontynuując dalszą jazdę ulicami: Długosza, Matejki, Podleśną, Rolniczą, Cichą, Graniczną i Turystyczną, gdzie znajdowała się meta rajdu. Nad bezpieczeństwem uczestników czuwali wyposażeni w rowery funkcjonariusze straży miejskiej oraz policjanci wydziału ruchu drogowego. Na zakończenie, każdy rowerzysta otrzymał odblaskową naklejkę na swój pojazd, dzięki której nawet o zmroku będzie mógł bezpiecznie podróżować.