Wiadomości

Włamywacz recydywista zatrzymany

Data publikacji 23.07.2013

Stróże prawa zatrzymali 47-latka, który włamał się do domu jednorodzinnego. Łupem mężczyzny padły wówczas przedmioty o łącznej wartości około 10.000 złotych. Chociaż prokurator objął zatrzymanego policyjnym dozorem, już tego samego dnia 47-latek włamał się ponownie. Tym razem obrał sobie za cel sklep spożywczy, z którego skradł... pięć zapalniczek. W związku z tym, że zatrzymany dopuścił się obu czynów w warunkach powrotu do przestępstwa, grozi mu teraz kara nawet 15 lat więzienia.

Stróże prawa zatrzymali 47-latka, który włamał się do domu jednorodzinnego. Łupem mężczyzny padły wówczas przedmioty o łącznej wartości około 10.000 złotych. Chociaż prokurator objął zatrzymanego policyjnym dozorem, już tego samego dnia 47-latek włamał się ponownie. Tym razem obrał sobie za cel sklep spożywczy, z którego skradł... pięć zapalniczek. W związku z tym, że zatrzymany dopuścił się obu czynów w warunkach powrotu do przestępstwa, grozi mu teraz kara nawet 15 lat więzienia.
Pod koniec ubiegłego tygodnia policjanci udali się na ulicę Dąbrowskiego, gdzie w jednym z domów jednorodzinnych doszło do włamania. Sprawca skradł wówczas biżuterię, aparat fotograficzny, monety kolekcjonerskie oraz alkohol i inne przedmioty o łącznej wartości około 10.000 złotych. Szybko ustalono, że przestępstwa tego dokonał 47-letni bezdomny, przy którym ujawniono część skradzionych przedmiotów. Pozostałe łupy odnaleziono w pustostanie, który zajmuje mężczyzna oraz w pobliskich krzakach. Decyzją prokuratora, 47-latek został objęty dozorem policyjnym, jednak już tego samego dnia włamał się ponownie. Tym razem za cel obrał sobie sklep spożywczy, z którego skradł... pięć zapalniczek. I choć próbował ukryć się przed policjantami za sklepową ladą, chwilę później trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna miał w organizmie ponad dwa promile. Wkrótce zapadnie decyzja o jego dalszym losie. W związku z tym, że 47-latek dopuścił się przestępstw w warunkach tzw. recydywy, grozi mu teraz kara nawet 15 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony