Wiadomości

Na gościnnych występach...

Data publikacji 31.05.2013

Tylko w ciągu jednego dnia w ręce mundurowych wpadło z narkotykami aż pięć osób. Najmłodszy z zatrzymanych ma 17, z kolei najstarszy 24 lata. Co ciekawe, żaden z nich nie jest mieszkańcem naszego miasta. Wszyscy wkrótce staną przed sądem. Przypominamy, że posiadanie nawet niewielkiej ilości środków odurzających jest w naszym kraju zabronione karą nawet trzyletniego pobytu w więzieniu.

Tylko w ciągu jednego dnia w ręce mundurowych wpadło z narkotykami aż pięć osób. Najmłodszy z zatrzymanych ma 17, z kolei najstarszy 24 lata. Co ciekawe, żaden z nich nie jest mieszkańcem naszego miasta. Wszyscy wkrótce staną przed sądem. Przypominamy, że posiadanie nawet niewielkiej ilości środków odurzających jest w naszym kraju zabronione karą nawet trzyletniego pobytu w więzieniu.
Do pierwszego zatrzymania doszło kilka minut po godzinie 16:00. Stróże prawa zauważyli kierującą się w stronę zarośli grupę młodzieży, która na widok patrolu zaczęła się nerwowo zachowywać. Po dokonaniu kontroli osobistej, u 17-letniego mieszkańca powiatu pszczyńskiego znaleziono woreczek z niespełna dwoma gramami marihuany. Około godzinę później, dzielnicowi patrolując obrzeża naszego miasta natknęli się na zaparkowany na poboczu pojazd marki Citroen, w którym znajdowało się dwóch mężczyzn w wieku 22-lat. Podczas wykonywania czynności, do pojazdu podszedł jeszcze rówieśnik legitymowanych. Okazało się, że cała trójka to mieszkańcy powiatu cieszyńskiego. Przy każdym z nich ujawniono także zabronione prawem środki. Dwóch z nich posiadało marihuanę, jeden dysponował woreczkiem, w którym znajdował się mefedron. Piąty z zatrzymanych "wpadł" w podobnych jak jego trzej poprzednicy okolicznościach. Policjanci zauważyli na poboczu drogi seata, przed którym stał mężczyzna. Jak tylko zauważył on zbliżający się radiowóz, wyrzucił za siebie zwinięty kawałek papieru. Po chwili 24-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego sam przyznał mundurowym, że zielono-brązowy susz, którego chciał się pozbyć, jest zakupioną na własny użytek marihuaną. Wszyscy mężczyźni świąteczny czwartek spędzili w policyjnym areszcie. O ich dalszych losach zdecyduje sąd. Każdemu z nich grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony