Bezpieczny majowy weekend na Śląsku
Podczas tegorocznego długiego weekendu majowego nad bezpieczeństwem osób wybierających się na wypoczynek, czuwali policjanci z drogówki. Funkcjonariusze sprawdzali, czy kierujący poruszają się zgodnie z przepisami i dozwoloną prędkością. Kontrolowali stan trzeźwości kierujących, stan techniczny pojazdów oraz czy wszyscy podróżujący mają zapięte pasy, a dzieci przewożone są w fotelikach. Na trasach były obecne także radiowozy nieoznakowane wyposażone w wideorejestratory
Podczas tegorocznego długiego weekendu majowego, tak jak i w latach poprzednich, nad bezpieczeństwem osób wybierających się na wypoczynek, czuwali policjanci z drogówki. Funkcjonariusze sprawdzali, czy kierujący poruszają się zgodnie z przepisami i dozwoloną prędkością. Kontrolowali stan trzeźwości kierujących, stan techniczny pojazdów oraz czy wszyscy podróżujący mają zapięte pasy, a dzieci przewożone są w fotelikach. Na trasach były obecne także radiowozy nieoznakowane wyposażone w wideorejestratory .
W tym czasie na drogach naszego województwa doszło do 45 wypadków drogowych, w których 2 osoby zginęły i 67 zostało rannych. Do jednego z najpoważniejszych zdarzeń doszło w Tychach, gdzie kierujący autobusem, na przejściu dla pieszych potrącił 76-letnią kobietę, która w wyniku odniesionych obrażeń zmarła w szpitalu. Drugi poważny wypadek miał miejsce w Mysłowicach. Na ulicy Piastów Śląskich kierujący ciężarowym renault potrącił śmiertelnie 76-letniego mężczyznę
Niestety, pomimo apeli, podczas majowego tygodnia na naszych drogach znów zatrzymano wielu nietrzeźwych kierujących. Było ich 132. Każdy z zatrzymanych na "podwójnym gazie" kierowców musi liczyć się z odpowiedzialnością karną. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi dwuletni pobyt w więzieniu. W czasie majowego weekendu na śląskich drogach odnotowaliśmy 596 kolizji.