"Zakazany owoc" nie zawsze bywa słodki...
Przekonała się o tym 15-latka, która nie dość, że zbyt wcześnie sięgnęła po alkohol, to przy okazji zapomniała o umiarze w jego piciu. Na szczęście, wobec leżącej na ziemi nastolatki nie przeszła obojętnie kobieta, która widząc, że dziewczyna jest kompletnie pijana, zaalarmowała pogotowie i policję. O dalszym losie 15-latki decydować będzie sąd rodzinny.
Przekonała się o tym 15-latka, która nie dość, że zbyt wcześnie sięgnęła po alkohol, to przy okazji zapomniała o umiarze w jego piciu. Na szczęście, wobec leżącej na ziemi nastolatki nie przeszła obojętnie kobieta, która widząc, że dziewczyna jest kompletnie pijana, zaalarmowała pogotowie i policję. O dalszym losie 15-latki decydować będzie sąd rodzinny.
W sobotę przed godziną 21:00 stróże prawa zostali poinformowani o leżącej w ustronnym miejscu na ulicy Podhalańskiej pijanej nastolatce. Funkcjonariusze, którzy udali się na miejsce potwierdzili informację. 15-latka była pod tak silnym wpływem alkoholu, że nie była nawet w stanie ustać na nogach, ani odpowiadać na żadne zadawane jej pytania. W związku ze stanem upojenia alkoholowego, młoda jastrzębianka została zabrana przez pogotowie do szpitala. To jednak nie koniec problemów, jakie sobie stworzyła. 15-latkę czeka wkrótce sprawa w sądzie rodzinnym.
Gdyby nie przypadkowa kobieta, która spacerując natknęła się na leżącą dziewczynę, nie wiadomo jak potoczyłyby się jej dalsze losy. Jak widać w tym wypadku kampania społeczna "Nie reagujesz - akceptujesz" przybrała nieco inne, ale równie ważne znaczenie.