Wiadomości

Pijany dachował, jechał mimo sądowego zakazu

Data publikacji 11.01.2022

Jastrzębscy wywiadowcy zatrzymali pijanego 27-latka, który stracił panowanie nad pojazdem i dachował. Mężczyzna miał w organizmie prawie dwa promile. Wyszło także na jaw, że jastrzębianin na swoim koncie ma już sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Mieszkańcowi Jastrzębia-Zdroju grozi kilka lata więzienia.

Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 22.30 w Jastrzębiu-Zdroju na ulicy Podhalańskiej. Pierwsi na miejscu byli wywiadowcy, którzy udzielili pierwszej pomocy kierującemu. Jak wstępnie ustalili policjanci z drogówki, kierujący oplem wpadł w poślizg, stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i dachując, uderzył w drzewo. Na szczęście nikt nie został ranny. Okazało się, że 27-letni kierowca opla był nietrzeźwy. Jastrzębianin miał w swoim organizmie prawie 2 promile alkoholu, w trakcie badania bardzo agresywny. Ponadto, po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych wyszło na jaw, że sąd orzekł wobec niego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Policjanci w trakcie czynności ujawnili, iż pojazd nie posiada badań technicznych, oraz aktualnego ubezpieczenia OC. Samochód mężczyzny został odholowany na strzeżony parking. Jastrzębianin odpowie za złamanie sądowego zakazu, jazdę w stanie nietrzeźwości. Może trafić do więzienia nawet na 5 lat.

Zdjecie przedstawiające uszkodzony pojazd.

Przypominamy, że jazda pod wpływem alkoholu lub jakiegokolwiek innego środka odurzającego stanowi ogromne zagrożenie, nie tylko dla samych kierujących, ale także dla innych uczestników ruchu drogowego.

Kolejny raz przypominamy, że za kierowanie w stanie nietrzeźwości, oprócz 2-letniego więzienia, sprawcy grozi wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat oraz obligatoryjna kara finansowa w wysokości nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych.
Za kolejne prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości sąd orzeka nawiązkę na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym w wysokości co najmniej 10 tysięcy złotych. Ponadto za złamanie sądowego zakazu kierowania grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Sprawca z własnej kieszeni będzie musiał też pokryć koszty wszelkich zniszczeń.

  • Zdjęcie pojazdu uczestniczącego w kolizji.
  • Zdjęcie pojazdu opel uczestniczącego w zdarzeniu drogowym.
  • Zdjęcie pojazdu uczestniczącego w kolizji na ulicy Podhalańskiej.
Powrót na górę strony