Rzucił butelką w przejeżdżający samochód
W ręce jastrzębskich policjantów wpadł pijany 21-latek, który poprzez rzucenie szklaną butelką w jadący samochód, dokonał zniszczenia drzwi, powodując tym samym straty na kwotę 1000 zł. O jego dalszym losie zdecyduje sąd, grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W ręce jastrzębskich policjantów wpadł pijany 21-latek, który poprzez rzucenie szklaną butelką w jadący samochód, dokonał zniszczenia drzwi, powodując tym samym straty na kwotę 1000 zł. O jego dalszym losie zdecyduje sąd, grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce w piątek wieczorem, na ulicy Armii Krajowej. Trzej nietrzeźwi mężczyźni szli w kierunku stacji benzynowej. Jeden z nich rzucił szklaną butelką w przejeżdżający samochód marki Volkswagen, którym kierował 43-letni mężczyzna. Butelka rozbiła się na drzwiach pojazdu, na skutek czego uległy one zarysowaniu i wgnieceniu. Wszyscy mężczyźni uciekli z miejsca zdarzenia. Po chwili zostali jednak zatrzymani przez patrol prewencji. Cała trójka znajdowała się pod znacznym wpływem alkoholu. Ustalono, że sprawcą zniszczenia mienia jest 21-letni jastrzębianin. Mężczyznę poddano badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. 21-latek "wydmuchał" ponad 2,5 promila. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.