Zarzuty za szczucie psem oraz pogryzienie
Jastrzębscy policjanci przedstawili zarzuty jednemu z napastników związanych z pogryzieniem i szczuciem psem trzech młodych mieszkańców Jastrzębia-Zdroju. Do zdarzenia doszło 27 listopada 2020 roku. To nie jedyne przestępstwo, którego dopuścił się jastrzębianin przy pomocy owczarka, 36-latkowi grozi, kilka lat więzienia.
Jastrzębscy policjanci wyjaśniali okoliczności zdarzenia, do którego doszło 27 listopada 2020 roku na ulicy Wielkopolskiej w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie grupa chłopców wracała z lodowiska, za nimi szło dwóch mężczyzn. W pewnym momencie jeden z napastników, który przechodził obok chłopców, uderzył jednego z nich w twarz oraz usiłował uderzyć drugiego, jednakże został odepchnięty. Wtedy podbiegł do nich mężczyzna z psem i powiedział „bierz go”. 16-latek został zaatakowany przez psa, który złapał go za lewe przedramię i swoim ciężarem przewrócił na ziemię, następnie gryzł go w nogę. Jeden z kolegów, widząc całą sytuację, wyjął telefon, by powiadomić mundurowych, na to zareagował 36-letni właściciel psa, mówiąc do owczarka „Hermes bierz go”. Pies rzucił się na jastrzębianina, gryząc go w przedramię, oprawca kazał także odłożyć telefon oraz uderzył go w głowę. Gdy mężczyźni usłyszeli, że młody mężczyzna zdążył wezwać policję, uciekli. Jeden z poszkodowanych za pomocą portali internetowych ustali właściciela owczarka.
To nie pierwszy przypadek, kiedy 36-latek szczuł psem. 7 marca 2020 roku, jastrzębianin także przy pomocy owczarka zaatakował jastrzębianina, który został przez niego pogryziony.
36-latek usłyszał zarzuty pobicia, wywierania wpływu na małoletniego świadka, uszkodzenie ciała, za co zatrzymanemu grozi kara kilku lat więzienia.