Bezpieczeństwo osób starszych
Data publikacji 21.01.2010
Dbajmy o bezpieczeństwo ludzi starszych. Każdemu komu na sercu leży dobro jego najbliższych, a zwłaszcza tych osób które dziś i jutro mają swoje święto prosimy aby udając się do nich, oprócz życzeń, przypomnieć im również o tym by...
Dbajmy o bezpieczeństwo ludzi starszych. Każdemu komu na sercu leży dobro jego najbliższych, a zwłaszcza tych osób które dziś i jutro mają swoje święto prosimy aby udając się do nich, oprócz życzeń, przypomnieć im również o tym by...
Podczas rozmów telefonicznych oraz w miejscach publicznych:
-
Nie udzielali osobom, które do nich telefonują, informacji na swój temat, a zwłaszcza też na temat rodziny czy pieniędzy. Szczególnie, jeśli osoby dzwoniące, podają się za pracowników banku i pytają o numer konta lub PIN do karty bankomatowej.
-
Nie opowiadali nigdy i nikomu, co posiadają i gdzie.
-
Nie przekazywali pieniędzy osobom, które telefonicznie podały się za ich krewnych np. wnuczka, mówiąc np, że mają bardzo trudną sytuację.
Nie otwierali drzwi!
-
Nie otwierali drzwi do mieszkania czy na klatkę (otwieranych na sygnał z domofonu) osobom, których nie znają! A jeśli ktoś podaje się za pracownika instytucji np. administracji, gazowni, elektrowni, zadzwonili do niej i upewnili się, czy rzeczywiście przysłała do nich swojego przedstawiciela. Dobrze byłoby, aby numery do tych instytucji wcześniej osoby starsze miały ustalone i spisane np. z rachunków. Ważne jest, aby nie prosiły o nie osób, które chcą się dostać do ich mieszkania.
-
Wpuszczając do domu obcą osobę, nie zostawiali jej nawet na chwilę samej. Pukający często prosi o szklankę wody i wchodzi za nimi do mieszkania, idzie do kuchni, a w tym czasie druga osoba, dla nich zupełnie niewidoczna, zagląda do znanych powszechnie schowków.
-
Nie zawierali żadnych transakcji ani nie podpisywali żadnych umów z osobami, które pukają do ich drzwi.
-
Jeżeli wypłacają pieniądze w banku, w bankomacie niech zwracają uwagę, czy ktoś ich nie obserwuje. W razie potrzeby powinni poprosić o pomoc pracownika ochrony, wezwać taksówkę, i przemieścić się do zamierzonego celu bezpiecznie.
-
Po odebraniu większej kwoty pieniędzy, należy podzielić ją, w osobnym pomieszczeniu banku, na 2 - 3 części i schować - najlepiej do wewnętrznych kieszeni marynarki, żakietu, kurtki – mówmy o tym, że nie należy trzymać całej kwoty w jednym miejscu.
Podróżując środkami komunikacji publicznej:
-
Torby, torebki, saszetki trzymali zawsze z przodu, zapięciem do siebie. W tłoku muszą „czuć", że torebkę trzymają przed sobą. Kieszonkowcy robią sztuczny tłok, torbę odciągają do tyłu, z której pozostać może nawet zaledwie sam pasek.
-
Najlepiej byłoby, aby portfel znajdował się w dodatkowej przegródce torebki, zamykanej na zamek lub na jej dnie.
-
Do portfela nie wkładali dokumentów.
-
Na zakupy zabierali tylko taką kwotę pieniędzy, jaka będzie im rzeczywiście potrzebna.
-
Chowając do torebki lub saszetki dokumenty zawierające ich adres zamieszkania, umieścili je w innym miejscu niż klucze do mieszkania. Utrudni do ewentualnym złodziejom dokonanie włamania.
-
Wracając taksówką poprosili kierowcę, aby podjechał jak najbliżej klatki schodowej i poczekał, aż wejdą do budynku.
-
Wchodząc na klatkę schodową mieli przygotowane klucze tak, aby nie trzeba było szukać ich w torbie przed wejściem do mieszkania.
-
Jeżeli podejrzewają, że może dojść do przestępstwa, czy już do niego doszło, lub zauważą, że w otoczeniu dzieje się coś niepokojącego np. w ich budynku lub w jego pobliżu kręcą się nieznajomi powinni powiadomić o tym policję.