Ugodził nożem brata...
Policjanci zatrzymali 19 latka podejrzanego o dokonanie uszkodzenia ciała swojego starszego brata. Do tej tragedii doszło w sobotę wieczorem w mieszkaniu przy ulicy Marusarzówny. Braterska kłótnia może zakończyć się dla młodszego z nich nawet 5 letnim pobytem w więzieniu.
Policjanci zatrzymali 19 latka podejrzanego o dokonanie uszkodzenia ciała swojego starszego brata. Do tej tragedii doszło w sobotę wieczorem w mieszkaniu przy ulicy Marusarzówny. Braterska kłótnia może zakończyć się dla młodszego z nich nawet 5 letnim pobytem w więzieniu. Niewinnie zaczęło się towarzyskie spotaknie dwóch braci. Zaprosili oni do domu swoje dziewczyny, wspólnie spożywali alkohol. Nikt wtedy nie przypuszczał że dojdzie do tragedii. Około godz. 18.00 między braćmi doszło do kłótni, prawdopodobnie poszło o dziewczynę jednego z nich. Młodszy tego nie wytrzymał, w pewnym momencie chwycił za nóż kuchenny i dźgnął nim brata. Na szczęście zadana w okolice klatki piersiowej rana kłuta nie stwarzała realnego zagrożenia dla życia 21 latka. Po zaopatrzeniu w szpitalu zwolnił się on na własne życzenie do domu. Jak się okazało w mieszkaniu braci, w którym mieszkali wspólnie z rodzicami od poczatku tego roku odnotowano już 96 interwencji. Wczoraj sąd na wniosek policji i prokuratury zastosował wobec 19 latka tymczasowy areszt.