Nietrzeźwy przyjechał autem na komendę sprawdzić, czy są tam jego dokumenty...
37 – latek podjechał pod jastrzębską komendę autem. Przy okienku zapytał dyżurnego, czy policjanci nie odnaleźli jego dokumentów. Miał ponad pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Stracił prawo jazdy i spod komendy poszedł do domu na pieszo.
23 maja będzie pamiętnym dniem dla 37 – letniego mieszkańca Żor. Tego dnia parę minut po 12.00 mężczyzna podjechał pod jastrzębską komendę. Samochód zaparkował przed komendą i podszedł do okienka, oficera dyżurnego pytając, czy policjanci przypadkiem nie zabezpieczyli w trakcie wcześniejszej interwencji, w której on brał udział portfela z dokumentami.
Spod komendy autem już nie wrócił. Badanie bowiem alkomatem wskazało ponad pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mundurowi zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat więzienia.