Okulary przeciwsłoneczne przyczyną braku maseczki
Jastrzębscy policjanci, patrolując centrum miasta, zwrócili uwagę na kobietę, która nie miała zakrytych ust i nosa. Mieszkanka Jastrzębia-Zdroju została wylegitymowana. Mundurowi skierowali wniosek do sądu celem ukarania za brak maseczki.
Od 24 października jesteśmy w czerwonej strefie, obowiązek zakrywania ust i nosa mamy w całym kraju. Osoby, które nie mogą nosić maseczki ze względów zdrowotnych, muszą mieć przy sobie zaświadczenie od lekarza, które wcześniej nie było wymagane. Mundurowi patrolujący ulice zwracają szczególną uwagę na to, czy mieszkańcy przestrzegają obostrzeń. Nie ma tolerancji dla osób świadomie łamiących obowiązujące przepisy wprowadzone stanem epidemii. Podczas służby policjanci sprawdzają, czy osoby stosują się między innymi do obowiązku zakrywania ust i nosa.
Wczoraj o godzinie 9.00 policjanci, patrolując centrum miasta, na ulicy Zielonej zauważyli kobietę, która nie miała zakrytych ust i nosa. Podczas legitymowania okazało się, że jastrzębianka nie korzysta z maseczki, ponieważ parują jej okulary przeciwsłoneczne. Z uwagi, iż 51-latka odmówiła przyjęcia mandatu, mundurowi skierowali wniosek o ukaranie do sądu.