Czujność pracownicy pozwoliła ująć sprawców oszustwa
Przed południem w poniedziałek patrol prewencji został skierowany do galerii przy ul. Warszawskiej w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie próbowano dokonać oszustwa. Na miejscu wzywająca Policję kobieta, pracownica w salonie jednego z operatorów sieci komórkowej poinformowała mundurowych, że dwóch młodych mężczyzn chciało zawrzeć umowę z operatorem posługując się nie swoim dowodem osobistym.
Około godz. 11:40 dyżurny komendy odebrał informację o próbie oszustwa przy zawarciu umowy z operatorem sieci komórkowej. Od razu na miejsce został wysłany patrol. Policjanci rozmawiający z kobietą dowiedzieli się, że do salonu weszło dwóch mężczyzn. Jeden z nich okazał dowód osobisty, który wzbudził podejrzenia kobiety. Według niej, wizerunek osoby siedzącej przed nią nie zgadzał się zdjęciem z dowodu osobistego, którym się posłużył. Dodatkowo w trakcie weryfikacji dokumentu w systemie pojawił się komunikat o odmowie zawarcia umowy. Zaraz po tym, jak mężczyźni wyszli z salonu zadzwoniła na Policję. W czasie rozmowy ze stróżami prawa okazało się, że Ci sami mężczyźni są aktualnie w innym salonie i również próbują zawrzeć nową umowę. Mężczyźni zostali wylegitymowani. Okazało się, że są to mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju. Młodszy z nich znany dobrze Policji 16latek wyjaśnił, że jakiś czas temu dostał od kolegi dowód osobisty. W związku z tym, że miał go dłuższy czas chciał zawrzeć za jego pomocą umowę, aby mieć nowy telefon komórkowy. W swój plan wtajemniczył spotkanego na mieście 24latka, z którym razem poszli do galerii i tam posłużyli się dowodem kolegi, jednak bez efektu.
Niewątpliwie dzięki czujności pracownicy salonu sieci komórkowej udało się uniknąć czynu zabronionego. Teraz o dalszym losie obu mężczyzn zdecyduje Sąd.