Ukryli skradziony agregat pod... snopkiem siana w stodole
W nocy ze środy na czwartek doszło na terenie naszego miasta do kradzieży z włamaniem. W godzinach porannych pracownica punktu sprzedaży nagrobków stwierdziła wybitą szybę i brak agregatu prądotwórczego. Działania wykrywcze policjantów pozwoliły na szybkie odnalezienie skradzionego sprzętu ukrytego w zaskakującym miejscu.
W czwartkowy poranek dyżurny jastrzębskiej komendy otrzymał powiadomienie o prawdopodobnej kradzieży z włamaniem do budynku biurowego przy ul. Cieszyńskiej. Na miejscu policjanci ustalili, że brama przesuwna do posesji była zamknięta na kłódkę. Drzwi do budynku biurowego również były w stanie nienaruszonym. O czynie zabronionym wskazywało wybite okno w budynku. Włamanie potwierdził również bałagan w środku. Skradziony został agregat prądotwórczy o wartości około 800 zł.
Jak się okazało, rejon posesji, na której doszło do kradzieży był objęty monitoringiem jednego z pobliskich pawilonów. W trakcie odtworzenia nagrania policjanci ustalili, że kradzieży dokonało dwóch mężczyzn. Obaj około godz. 03:00 przeskoczyli przez ogrodzenie, wybili szybę w budynku i wspólnie wynieśli stosunkowo ciężki agregat. Następnie oddalili się w kierunku, z którego przyszli, ciągnąc agregat za sobą. Niestety jakość nagrania z uwagi na porę nocną nie pozwalała na identyfikację sprawców kradzieży.
Jastrzębscy kryminalni skojarzyli, że niedaleko miejsca kradzieży znajduje się opuszczony budynek. Znajomość terenu, doświadczenie stróżów prawa i przeczucie okazały się bezcenne przy rozwiązaniu tej sprawy. Kiedy dokonali sprawdzenia pustostanu ujawnili w środku bezdomnego mężczyznę, który twierdził, że widział w nocy, jak dwóch mężczyzn przyniosło coś na teren posesji, a następnie oddalili się w nieznanym kierunku. W wyniku dalszego przeszukania terenu posesji policjanci odnaleźli w stodole zamaskowany pod stertą siana i słomy skradziony agregat. Dzięki uzyskanym informacjom od razu ustalili tożsamość włamywaczy.
Policjanci znają już tożsamość sprawców kradzieży z ul. Cieszyńskiej. Jeden z mężczyzn został zatrzymany do sprawy, aktualnie trwają poszukiwania drugiego.