Pijany kierowca uszkodził samochody
Mundurowi z Jastrzębia zatrzymali pijanego kierowcę, który na łuku drogi utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w zaparkowane na parkingu samochody. Mężczyzna wpadł w ręce policjantów dzięki natychmiastowej reakcji mieszkańców Jastrzębia, którzy usłyszeli huk i zauważyli, jak kierujący volkswagenem odjeżdża z miejsca zdarzenia. To już kolejny przypadek, kiedy za sprawą świadków udaje się wyeliminować z dalszej jazdy kierowcę łamiącego przepisy prawa.
Realizowana przez śląską policję kampania „Nie reagujesz – akceptujesz” coraz częściej przynosi oczekiwane rezultaty. Tym razem dzięki pomocy świadków, wyeliminowano z dalszej jazdy nietrzeźwego kierowcę, który uszkodził zaparkowane pojazdy.
Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek, na parkingu przy ulicy Krakowskiej w Jastrzębiu-Zdroju. Z poczynionych na miejscu ustaleń wynika, że kierowca volkswagena nie dostosował prędkości, w skutek czego na łuku drogi utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w zaparkowane na parkingu samochody. Świadek zdarzenia, który usłyszał huk dobiegający z parkingu natychmiast wybiegł z mieszkania i widział, jak kierowca osobówki odjeżdża. 39-letni mieszkaniec Jastrzębia udał się za nim i ujął kierowcę. Okazało się, że 20-latek uszkodził dwa samochody osobowe marki: Suzuki Splash oraz Suzuki Swift. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko 2 promile. Za jazdę w stanie nietrzeźwości mieszkaniec Jastrzębia może trafić do więzienia nawet na dwa lata. O dalszym losie pijanego kierowcy zdecyduje prokurator i sąd. Mężczyzna poniesie także konsekwencje za spowodowanie szkód w innych pojazdach.