CZAD – cichy zabójca!
We wtorkowy wieczór jastrzębskie służby zostały pilnie wezwane na ul. Poznańską. Wg zawiadomienia możliwe było zatrucie tlenkiem węgla. Pomimo podjętej reanimacji niestety nie udało się uratować 40-letniego mężczyzny.
Około godz. 19:20 jastrzębska komenda została poinformowana o tym, że prawdopodobnie doszło do śmiertelnego zatrucia tlenkiem węgla. W jednym z mieszkań w czteropiętrowym bloku współlokator zaniepokojony dłuższą nieobecnością kolegi korzystającego z łazienki, zapukał do drzwi. Po tym jak nie nawiązał z nim kontaktu, wszedł do środka i zastał go nieprzytomnego na posadzce. Mężczyzna nie wyczuł pulsu, więc powiadomił służby i podjął się reanimacji kolegi. Niestety przybyły na miejsce lekarz pogotowia stwierdził zgon 40-latka.
Strażacy, którzy również byli obecni na miejscu zauważyli zasłoniętą kratkę wentylacyjną nad piecykiem gazowym w łazience. W związku z tym dokonali pomiaru stężenia tlenku węgla. Pomiar wskazał przekroczoną normę i obecność czadu ponad 1000 ppm. Wykonane badania stężenia „czadu”, które wykazały przekroczone normy obecności gazu w powietrzu mogły okazać się przyczyną zgonu mężczyzny, jednak dokładny powód śmierci 40-latka wyjaśni sekcja zwłok.
W związku z zaistniałym zdarzeniem, policjanci z jastrzębskiej komendy przestrzegają o tlenku węgla. Czad jest bezbarwny, bezwonny i lżejszy od powietrza. W sezonie zimowym stwierdza się najwięcej zatruć, co prawdopodobnie wiąże się z koniecznością używania urządzeń grzewczych i mniejszą wentylacją pomieszczeń.
Przyczyną zatrucia tlenkiem węgla często są wadliwe piecyki gazowe i węglowe użytkowane w pomieszczeniach o niesprawnej wentylacji.
Zatrucie tlenkiem węgla w statystykach zajmuje czołowe miejsce, zaraz po zatruciach lekami i alkoholem. Straż Pożarna w Polsce odnotowuje co roku kilka tysięcy zdarzeń związanych z „czadem”, gdzie na skutek jego działania umiera średnio 100 osób, a kilka tysięcy jest poszkodowanych.
„Cichy zabójca” - schemat działania:
Na skutek działania czadu w pierwszej kolejności ulegają uszkodzeniu narządy najbardziej wrażliwe na niedotlenienie, a więc układ krążenia i ośrodkowy układ nerwowy. Czad wchłania się drogą oddechową. Jego ilość zależna jest od jego stężenia w powietrzu, częstości oddechów i czasu narażenia na jego wdychanie. Wydychany jest tą samą drogą w stanie niezmienionym. Jak informują specjaliści: „Jego trujące działanie polega na łączeniu się z hemoglobiną. Połączenie jej z tlenkiem węgla jest znacznie prostsze i trwalsze niż połączenie z tlenem, co powoduje że transport tlenu z płuc do tkanek jest drastycznie zmniejszony. Wtedy dochodzi do niedotlenienia tkanek.”
Skutki działania przedstawiają poniższe dane:
Stężenie objętościowe CO w powietrzu Objawy zatrucia
0,01 – 0,02% (100-200 ppm) lekki ból głowy przy ekspozycji przez 2-3h
0,04% (400 ppm) silny ból głowy zaczynający się ok. 1h
0,08% (800 ppm) zawroty głowy, wymioty i konwulsje po 45 minutach wdychania,
po 2h trwała śpiączka
0,16% (1600 ppm) silny ból głowy, wymioty, konwulsje po 20 minutach, zgon po 2h
0,32% (3200 ppm) intensywny ból głowy i wymioty po 5-10 minutach, zgon po 30 minutach
0,64% (6400 ppm) ból głowy i wymioty po 1-2 minutach, zgon w niecałe 20 minutach
1,28% (128000 ppm) utrata przytomności po 2-3 wdechach, śmierć po 3 minutach
A wystarczy tak nie wiele, by zmniejszyć ryzyko zaczadzenia:
1) pamiętajmy o instalacji detektorów tlenku węgla, ponieważ detektory czadu sygnalizują obecność tlenku jeszcze przed pojawieniem się pierwszych objawów – urządzenie szybciej uruchomi alarm, jeśli stężenie tlenku będzie wyższe,
2) przeprowadzajmy kontrole techniczne, w tym sprawdzanie szczelności przewodów kominowych, systematyczne czyszczenie oraz sprawdzanie występowania dostatecznego ciągu powietrza (nie zasłaniajmy kratek wentylacyjnych),
3) często wietrzmy pomieszczenia, w których odbywa się proces spalania (kuchnie, łazienki).
Nie lekceważmy zagrożenia, jakim jest dla naszego zdrowia tlenek węgla.
Jak pomóc przy zatruciu tlenkiem węgla?
- należy natychmiast zapewnić dopływ świeżego i czystego powietrza,
- jak najszybciej wynieść osobę poszkodowaną w bezpieczne miejsce,
- rozluźnić poszkodowanemu ubranie, ale nie rozbierać go, gdyż nie można przeprowadzić do jego przemarznięcia
- wezwać służby ratownicze
- jeśli po wyniesieniu na świeże powietrze zaczadzony nie oddycha, należy niezwłocznie przystąpić do wykonywania sztucznego oddychania i masażu serca