Podsumowanie działań "Alkohol i Narkotyki"
Dzisiaj o godzinie 06.00 zakończyły się 24-godzinne działania pod kryptonimem "Alkohol i Narkotyki". W trakcie akcji policjanci z jastrzębskiej drogówki wyeliminowali z dalszej jazdy trzech amatorów jazdy na „podwójnym gazie”. Akcja ma na celu poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a zwłaszcza zmniejszenie liczby wypadków drogowych, w tym spowodowanych przez kierujących znajdujących się pod wpływem alkoholu.
Prowadzona na terenie całego kraju akcja ma na celu poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a zwłaszcza zmniejszenie liczby wypadków drogowych, w tym spowodowanych przez kierujących znajdujących się pod wpływem alkoholu. Policjanci z drogówki wykorzystują w działaniach cały dostępny sprzęt służący do ujawniania zabronionych substancji w organizmach kierowców.
W trakcie przeprowadzonych działań funkcjonariusze przebadali blisko1400 kierujących na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Niestety, mimo wielokrotnych apeli o trzeźwą jazdę, wciąż nie brakuje tych, którzy wsiadają za kierownicę pod wpływem alkoholu. Pierwszy amator jazdy po "kielichu" wpadł w ręce mundurowych tuż po godzinie 10.00. Zatrzymany do kontroli na ulicy Cichej kierowca opla miał w organizmie niespełna promil.
Około godziny 23.00 na ulicy Wodzisławskiej doszło do zdarzenia drogowego. Jak się okazało 47-letnia jastrzębianka wjeżdżając na stację paliw, wjechała na krawężnik i doprowadziła do zderzenia z prawidłowo zaparkowanym volkswagenem, po czym uderzyła w baner na stacji. Kobieta była pijana, jednakże odmówiła poddania się badaniu na alkomacie. W związku z powyższym mundurowi udali się z kobietą do szpitala, gdzie pobrano jej krew. Stróże prawa wyjaśniają teraz wszystkie okoliczności sprawy.
Kolejnym amatorem jazdy na "podwójnym gazie" okazał się 51-letni mężczyzna, który został zatrzymany dzisiaj około godz. 4:15 na skrzyżowaniu ulic Zielonej z Podhalańską. Kierowca renault megane wpadł w ręce mundurowych dzięki reakcji świadków, którzy wyciągnęli mu kluczyki ze stacyjki. Mężczyzna odmówił poddania się badaniu na alkomacie, w związku z powyższym również pobrano mu krew. Teraz o dalszym losie jastrzębianina zadecyduje sąd.
Apelujemy o rozsądek!