Nietrzeźwi rowerzyści nie są bezkarni
Wyższa temperatura i poprawa warunków pogodowych zachęcają do jazdy rowerem. Nie każdy jednak pamięta o tym, że wsiadając na jednoślad pod wpływem alkoholu, dochodzi do naruszenia obowiązujących przepisów. Jastrzębscy policjanci przypominają co grozi pijanym cyklistom.
Wraz z nadejściem wiosny, wielu z nas chętnie korzysta z alternatywnego dla samochodu środka transportu i zamienia cztery kółka na dwa. Również i policjanci zauważyli, że na drogach pojawiło się więcej rowerzystów. Niestety nie każdy cyklista pamięta o tym, że wsiadając na rower należy być trzeźwym. Tylko wczoraj w ręce mundurowych wpadli dwaj nietrzeźwi amatorzy jednośladów. Pierwszy z nich został zatrzymany do kontroli po godzinie 16, na ulicy Świerczewskiego. 39-latek miał w organizmie ponad promil. Godzinę później stróże prawa namierzyli kolejnego nietrzeźwego cyklistę. Podczas prowadzonego na ulicy Skotniej badania na alkomacie okazało się, że 56-latek miał w organizmie niespełna promil. Obaj mężczyźni zostali ukarani 500- złotowym mandatem. Apelujemy o rozsądek!
W myśl obowiązujących przepisów rowerzysta, który znajdował się stanie po spożyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila alkoholu we krwi) zostanie ukarany mandatem w wysokości od 300 do 500 złotych, natomiast ci, którzy jechali rowerem w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi) zostaną ukarani mandatem w wysokości 500 złotych.
Na tym jednak nie koniec. Po nowelizacji przepisów, zaostrzone zostały kary dla tych rowerzystów, którzy znajdując się pod wpływem alkoholu, spowodują zagrożenie w ruchu drogowym. Policjant, który zatrzymał po zatrzymaniu rowerzysty po spożyciu alkoholu, jeżeli stwierdzi, że stwarzał on zagrożenie w ruchu, ma prawo skierować sprawę do sądu. Z kolei sąd może wymierzyć karę grzywny od 20 zł do 5 tys. zł, zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne od pół roku do 3 lat, karę aresztu na okres od 5 do 14 dni.