Zabrał kluczyki nietrzeźwemu kierowcy
Na 2 lata może trafić do więzienia kierowca, który prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Nieodpowiedzialny mężczyzna wpadł w ręce stróżów prawa dzięki reakcji ratownika medycznego, który widząc w jakim jest stanie, wyciągnął mu kluczyki ze stacyjki. Jastrzębianin miał w organizmie ponad 2,5 promila. Jego dalszy los leży w rękach sądu.
Z piątku na sobotę, oficer dyżurny jastrzębskiej jednostki otrzymał informację o kierowcy volkswagena, który prawdopodobnie znajduje się pod wpływem alkoholu. Zgłaszającym okazał się ratownik medyczny, który widząc, że mężczyzna prowadzi samochód całą szerokością drogi, zatrzymał go na ulicy Połomskiej. Kierowca karetki nie mylił się. W przekonaniu utwierdziła go niewyraźna mowa oraz zapach alkoholu, wyraźnie wyczuwalny od jastrzębianina. Ratownik wyciągnął kluczyki ze stacyjki volkswagena, uniemożliwiając nietrzeźwemu ucieczkę. Jego wzorowa postawa przyczyniła się do szybkiego wyeliminowania z ruchu pijanego kierowcy. Badanie alkomatem wykazało w organizmie mieszkańca Jastrzębia-Zdroju 2,6 promila. Okazało się, że mężczyźnie już wcześniej cofnięto uprawnienia do jazdy. Grożą mu teraz 2 lata więzienia.