Awantura o... telefon
W ręce jastrzębskich mundurowych wpadł 21-latek, który odpowie za groźby i szarpanie swojej byłej partnerki. Mężczyzna użył wobec kobiety siły, chcąc w ten sposób zmusić ją do oddania telefonu, który podarował jej kilka miesięcy wcześniej. Agresor trafił do policyjnego aresztu. Grożą mu 3 lata więzienia.
Policjanci dwukrotnie interweniowali wczoraj w związku z awanturą, wywołaną przez 21-latka. Gdy po raz pierwszy przyjechali do jego byłej partnerki, okazało się, że chwilę wcześniej mężczyzna zaczepił ją kiedy wracała do domu, poszarpał i siłą wciągnął do swojego mieszkania, żeby zabrać telefon komórkowy, który kilka miesięcy wcześniej dostała od niego w prezencie. Po powrocie do domu, 24-latka postanowiła o wszystkim powiadomić policję. Niedługo po odjeździe stróżów prawa, 21-latek wrócił do bloku swojej byłej dziewczyny i zaczął kopać w drzwi mieszkania, wyzywając ją przy tym. Widząc mundurowych, mężczyzna uciekł z klatki schodowej. Został jednak zatrzymany w pobliżu. 21-latek trafił do policyjnego aresztu. Jastrzębianin przyznał się do użycia siły wobec swojej byłej dziewczyny oraz zabrania jej telefonu. Grożą mu za to 3 lata więzienia.