Wpadł, bo chciał jechać "na skróty"
Data publikacji 14.01.2016
Na dwa lata może trafić do więzienia 30-latek, który jechał samochodem mimo cofnięcia mu uprawnień do jazdy. Mężczyzna został zatrzymany do kontroli drogowej w związku ze złamaniem przepisów. Dalszy los mieszkańca Żor leży w rękach sądu.
Kierowca bmw zwrócił na siebie uwagę policjantów, gdy wjeżdżając na jedną ze stacji benzynowych, zlekceważył znak "zakaz wjazdu". Prowadzącym samochód mężczyzna okazał się 30-letni mieszkaniec Żor. Policyjne bazy danych wykazały, że 3 lata temu mężczyźnie zostały cofnięte uprawnienia do kierowania. Samochód został odholowany na koszt właściciela na strzeżony parking. W związku z popełnionym przestępstwem, 30-latkowi grożą 2 lata więzienia.