Zamknęła dziecko w mieszkaniu i poszła się upić
Blisko 3,5 promila miała w organizmie 22-latka, która sprawowała "opiekę" nad małym dzieckiem. Kobieta pozostawiła w mieszkaniu swojego 3-letniego syna, a sama w tym czasie piła alkohol. Jeżeli okaże się, że swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem jastrzębianka naraziła dziecko na bezpośrednie zagrożenie dla życia bądź zdrowia, grozić jej będzie kara nawet 5 lat więzienia.
W czwartkową noc stróże prawa interweniowali w jednym z bloków socjalnych w Jastrzębiu-Zdroju. Powodem było zgłoszenie dotyczące kobiety, która miała pozostawić bez opieki kilkuletnie dziecko. Policjanci potwierdzili informację. Mundurowi spotkali nietrzeźwą matkę chłopca na korytarzu budynku. Okazało się, że 22-latka zamknęła w mieszkaniu 3-letniego synka, a sama w tym czasie poszła pić alkohol. W obecności kobiety mundurowi weszli do środka, gdzie zastali leżące w łóżeczku, zapłakane dziecko. 3-latek został przekazany pod opiekę wujka natomiast kobietę przewieziono do komendy. Badanie alkomatem wykazało w organizmie jastrzębianki prawie 3,5 promila. Policjanci wyjaśniają teraz wszystkie okoliczności sprawy. Jeśli zgromadzony materiał potwierdzi, że swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem 22-latka naraziła życie lub zdrowie dzieci na niebezpieczeństwo, grozić jej będzie kara nawet 5 lat więzienia.