Wiadomości

"Jak będę chciał, to spalę ten dom"

Data publikacji 03.05.2014

O skutkach, do jakich może doprowadzić nieodpowiedzialność przekonali się wczoraj mieszkańcy jednego z bloków mieszkalnych, w którym interweniowała straż pożarna oraz policjanci. Wszystko przez pozostawiony na kuchence garnek z potrawą, który mógł doprowadzić do poważnego pożaru. Sprawca interwencji trzeźwieje w policyjnym areszcie.

W czwartek przed godziną 22:00 do dyżurnego jastrzębskiej jednostki zadzwonił funkcjonariusz straży pożarnej, prosząc o udzielenie asysty przy agresywnym lokatorze. Okazało się, że pijany 57-latek pozostawił na kuchence garnek, po czym poszedł spać. Zaalarmowana przez mieszkańców straż pożarna przyjechała pod wskazany adres, jednak podczas prowadzonej akcji napotkała na opór agresywnego mężczyzny, który nie chciał wpuścić ich do mieszkania. Jastrzębianin nie zamierzał odpuścić także wtedy, gdy na miejscu pojawili się mundurowi. Powołując się na znajomości, groził stróżom prawa zwolnieniem ich ze służby, twierdząc przy tym, że jak tylko będzie chciał, to i tak spali swoje mieszkanie. Badanie alkomatem wykazało w organizmie 57-latka ponad 2 promile. Nieodpowiedzialny mężczyzna trzeźwieje w policyjnym areszcie. Za stworzenie realnego zagrożenia pożarowego został ukarany grzywną.

Powrót na górę strony