Walka z pijanymi kierowcami przynosi efekty
O 42 proc. wzrosła liczba badań kierowców na obecność alkoholu w organizmie w porównaniu do pierwszego kwartału 2013 roku. O 6 osób zmalała także liczba zabitych w zdarzeniach drogowych spowodowanych przez pijanych kierowców. Odnotowano również 31 proc. spadek śmiertelnych wypadków z udziałem nietrzeźwych kierujących.
Od początku tego roku funkcjonariusze skontrolowali 3 881 348 kierowców. W ubiegłym roku, w analogicznym okresie przebadano 2 250 892 kierujących pojazdami. Liczba kontroli wzrosła więc o 42 proc. Prewencyjne działania policjantów z drogówki już przynoszą wymierne rezultaty. Znacznie zmalała liczba zdarzeń drogowych spowodowanych przez pijanych kierowców.
Od stycznia do marca tego roku funkcjonariusze odnotowali 319 wypadków i 1 356 kolizji spowodowanych przez pijanych na drogach. W analogicznym okresie rok wcześniej doszło do 350 wypadków (o 9 proc. więcej niż w 2013 roku) i 1610 kolizji (o 15,5 proc więcej). W wyniku brawury nietrzeźwych kierowców w omawianym okresie w 2013 roku doszło do 49 śmiertelnych wypadków, w wyniku których życie straciło 53 osoby, a 23 zostały poszkodowane. W 2014 roku policjanci odnotowali spadek tragicznych zdarzeń drogowych z udziałem nietrzeźwych kierowców. W wyniku 34 śmiertelnych wypadków (spadek o 31 proc.) życie straciło 47 osób, a 24 osoby zostały ranne. Wzmożona w 2014 roku walka z pijanymi kierowcami to m.in. pokłosie tragedii w Kamieniu Pomorskim. Przypomnijmy, że do tragicznych wydarzeń doszło w Nowy Rok. 26-letni Mateusz S., będący pod wpływem alkoholu i środków odurzających, wjechał autem w grupę ludzi idących chodnikiem. Na miejscu zginęło pięcioro dorosłych, jedno z trójki ciężko rannych dzieci zmarło po przewiezieniu do szpitala. Wśród ofiar był policjant, jego żona i ich dziecko. Odpowiedzią na tragiczne wydarzenia były zapewnienia ministra Bartłomieja Sienkiewicza o zwiększeniu liczby kontroli stanu trzeźwości prowadzących pojazdy. Na terenie całego kraju policjanci prowadzą akcje związane z tzw. trzeźwymi porankami. Chodzi o badania kierowców stojących np. w korkach, na wyjazdach z osiedli lub wjeżdżających do centrów miast. Policjanci wyrywkowo sprawdzają stan trzeźwości siedzących za kółkiem, bez legitymowania ich.
- Chodzi o stworzenie sytuacji, w której ktoś, kto kieruje pojazdem po spożyciu alkoholu, ma w tyle głowy przekonanie, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo, iż zostanie skontrolowany na drodze – tłumaczył prewencyjne akcje policjantów z drogówki minister Bartłomiej Sienkiewicz.
Rutynowe działania funkcjonariuszy przynoszą efekty. Coraz mniej osób decyduje się usiąść za kółkiem z promilami we krwi. Od stycznia do marca 2014 roku policjanci ujawnili 26 868 kierujących pojazdami w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odrzucającego. To o 5,5 proc. mniej niż w 2013 roku, gdy policja zatrzymała 28 433 osób pod wpływem niedozwolonych substancji.
- Częstotliwość kontroli prewencyjnych i ich nieuchronność wpływa znacząco na zmniejszenie liczby ofiar śmiertelnych na drogach - uważa minister Bartłomiej Sienkiewicz. W 2013 r. w porównaniu do 2012 r. liczba ofiar śmiertelnych na polskich drogach zmniejszyła się o 8 proc. Tendencja spadkowa widoczna jest również już w tym roku.Walka z pijanymi kierowcami to jeden z priorytetów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Od 2009 roku liczba kontroli trzeźwości wzrosła z ponad 2,3 mln do ponad 8,8 mln. rocznie.
Źródło: MSW