Wiadomości

Czad - "cichy zabójca"

Data publikacji 10.12.2013

Rozpoczął się sezon grzewczy, a wraz z nim wzrasta zagrożenie zatrucia czadem. Tylko w ubiegłym sezonie w całej Polsce odnotowano ponad 3.800 zdarzeń związanych z tlenkiem węgla. Życie straciło wówczas aż 91 osób. Apelujemy o rozwagę!

Tlenek węgla w statystykach zatruć zajmuje trzecie miejsce, zaraz po zatruciach lekami i alkoholem. Potencjalne źródła czadu w pomieszczeniach mieszkalnych to kominki, gazowe podgrzewacze wody, piece węglowe, gazowe lub olejowe i kuchnie gazowe. Do tragedii bardzo łatwo może dojść w niewietrzonych pomieszczeniach. Zaklejanie kratek wentylacyjnych, jak również brak regularnych kontroli drożności przewodów wentylacyjnych i kominowych niewątpliwie zwiększa ryzyko zatruć.
Bezsprzecznym jest fakt,  że tragedie ludzkie często są konsekwencją niewiedzy. Do zatruć dochodzi, bo nie zdajemy sobie sprawy, co może się stać, gdy nie będziemy przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa. Tak naprawdę niewiele potrzeba, aby nasze mieszkania i domy stały się bardziej bezpieczne, a sposoby na uniknięcie zatrucia tlenkiem węgla są bardzo proste. Warto w domu lub mieszkaniu zainstalować czujkę dymu oraz tlenku węgla. Podstawową funkcją tej drugiej jest wykrywanie czadu i generowanie sygnałów alarmowych w sytuacji wykrycia jego nadmiernego stężenia w powietrzu. Podnosi ona poziom bezpieczeństwa w pomieszczeniach oraz zmniejsza ryzyko zaczadzenia. Tego typu czujki powinny znaleźć się w pokojach z kominkiem lub piecem kaflowym, w pomieszczeniach z kuchenkami gazowymi, w łazienkach z gazowymi podgrzewaczami wody, w kotłowniach, garażach, warsztatach. Urządzenie to odpowiednio wcześnie zasygnalizuje niebezpieczeństwo, wydając bardzo głośny dźwięk. Mamy wtedy szansę na szybką reakcję w sytuacji zagrożenia życia, opuszczając zagrożony tlenkiem węgla obszar.


Zdrowie, a nawet życie nasze i naszych bliskich w dużej mierze zależy od nas samych, dlatego apelujemy o przestrzeganie powyższych zasad!

 

Więcej informacji na stronie internetowej Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej.

Powrót na górę strony