Pijana wtargnęła na jezdnię
Kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny grozi 30-letniej pieszej, która wtargnęła na jezdnię wprost pod nadjeżdżający samochód. W wyniku potrącenia doznała ona ogólnych obrażeń ciała i trafiła do szpitala. Kobieta miała w organizmie prawie 2,5 promila.
Do zdarzenia doszło wczoraj, późnym popołudniem, na ulicy Mazowieckiej. Idąca chodnikiem kobieta, w pobliżu przejścia dla pieszych wtargnęła nagle na jezdnię wprost pod jadącego fiata pandę, którym kierował 69-latek. W wyniku zdarzenia 30-latka doznała niegroźnych dla życia obrażeń i pozostała na obserwacji w szpitalu. Jak się okazało, kobieta była kompletnie pijana. Badanie alkomatem wykazało u niej prawie 2,5 promila. Za stworzenie zagrożenia w ruchu grozi jej kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.