Zaczęło się od kradzionej tablicy rejestracyjnej...
Policjanci z jastrzębskiej drogówki zatrzymali 26-latkę, która kierowała samochodem bez prawa jazdy. Co więcej, kobieta jechała kradzionym autem, w którym mundurowi znaleźli narkotyki. Zatrzymana usłyszała już zarzuty, teraz o jej losie zdecyduje sąd.
W poniedziałek przed 18.00 policjanci z jastrzębskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującą skodą. W samochodzie było jeszcze trzech młodych mężczyzn. Na prośbę o okazanie dokumentów, 26-latka przyznała, że nie ma prawa jazdy. Jak się okazało, był to dopiero początek jej problemów... Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że tablice rejestracyjne nie należą do tego auta i zostały skradzione na terenie Pszczyny. Co więcej, okazało się, że samochód, którym jechała, został skradziony z powiatu bielskiego. Na domiar tego, stróże prawa znaleźli w samochodzie narkotyki.
Kobieta usłyszała zarzut posiadania środków zabronionych. Samochód wrócił już do właściciela, a wyjaśnieniem kradzieży tablic rejestracyjnych oraz pojazdu zajmą się mundurowi. O dalszym losie zatrzymanej zdecyduje sąd.