Dwa przypadki zatrucia czadem. Policja przypomina o zasadach
Trwa sezon grzewczy, a wraz z nim wzrasta zagrożenie zatrucia czadem. Jastrzębscy policjanci apelują o rozważne korzystanie z urządzeń grzewczych i zachowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa. Czad - tlenek węgla to cichy zabójca, którego nie widać i nie czuć, a już niewielka dawka może doprowadzić do poważnego zatrucia, a nawet śmierci.
W czwartek wieczorem doszło do dwóch niebezpiecznych zdarzeń. Do pierwszego z nich doszło o godzinie 21.20. Policjanci zostali wezwani do nieprzytomnego 11-latka, który najprawdopodobniej zatruł się czadem. Podobna sytuacja miała miejsce o 22.30. Tym razem mundurowi zostali wezwani do nieprzytomnej 13-latki. Nastolatkowie zostali przewiezieni do szpitala. Obecni na miejscu funkcjonariusze straży pożarnej potwierdzili na miejscu zbyt duże stężenie dwutlenku węgla.
Aby zapewnić sobie i domownikom bezpieczeństwo należy:
- systematycznie sprawdzać przewody kominowe i kratki wentylacyjne,
- sprawdzać ciąg powietrza (można samodzielnie - wystarczy przyłożyć kartkę papieru, jeżeli nic nie zakłóca wentylacji, kartka powinna przywierać do otworu),
- upewnić się, czy w mieszkaniu występuje odpowiedni ciąg i wentylacja, zwłaszcza gdy w mieszkaniu były wymieniane okna,
- dokonywać sprawdzenia technicznego urządzeń grzewczych,
- przy instalacji urządzeń grzewczych korzystać z pomocy fachowców,
- często wietrzyć pomieszczenia, które wyposażone są w piecyki gazowe,
- zainstalować czujnik czadu – małe urządzenie, które ratuje życie.