Dozór za przemoc domową
Znęcał się fizycznie i psychicznie nad partnerką. Bił rękoma po ciele, ubliżał jej oraz jej córce. 34-letni oprawca został zatrzymany. Usłyszał już zarzut. Został objęty policyjnym dozorem. Otrzymał nakaz opuszczenia mieszkania oraz zakaz zbliżania się i kontaktowania. Widząc przemoc domową, reaguj. Ofiara przemocy nie zawsze w bezpośredni sposób woła o pomoc. Niekiedy daje subtelne znaki. Czy znasz międzynarodowy znak „POMÓŻ MI” ?
W ubiegłą środę około godziny 0:20 o przemocy domowej, której doświadczała jastrzębianka oraz jej córka, dowiedzieli się jastrzębscy policjanci. Kobieta zadzwoniła na numer alarmowy, gdyż bała się swojego nietrzeźwego partnera. Stróże prawa pilnie udali się we wskazane miejsce. 34-latek przed przybyciem mundurowych uciekł z mieszkania, był nietrzeźwy. W trakcie interwencji wyszło na jaw, że kobieta od dłuższego czasu jest wyzywana słowami wulgarnymi i obelżywymi, poniżana i krytykowana. Bita i uderzana po całym ciele, popychana. Źle także jest traktowana jej córka. W trakcie awantur groził także jej pozbawieniem życia. 34-latek został zatrzymany. Usłyszał już zarzuty. W piątek prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór. Mężczyzna ma także opuścić mieszkanie. Za znęcanie się grozi mu kara do 5 lat więzienia.
W wielu sytuacjach ofiary przemocy domowej przeżywają swój horror w zaciszu swojego mieszkania. Nie chcą zgłaszać tego, co dzieje się w czterech ścianach, licząc na to, że może oprawca się zmieni, lub, dlatego że wstyd, czy też najzwyczajniej się boją. Niekiedy liczą, że może ktoś usłyszy ich krzyk i zareaguje. Osoby dotknięte przemocą, mogą również „wołać o pomoc”, dając dyskretny sygnał. Gest dłoni, zauważony w porę przez inną osobę, może być początkiem wyjścia z trudnej sytuacji. Ten prosty i czytelny ruch dłoni może nawet uratować ludzkie życie.
Wykonanie tego znaku jest proste: Pokaż otwartą dłoń. Złóż dłoń w pięść chowając kciuk do środka.
Co zrobić, gdy ktoś pokaże nam taki znak?
▪ Zachowaj spokój i nie daj poznać po sobie, że coś jest nie tak, zwłaszcza wtedy, gdy obserwuje nas potencjalny sprawca. Ofiarę mogłoby to narazić na konsekwencje.
▪ Zakończ spotkanie lub rozmowę, tak jakby nic się nie stało.
▪ Dzwoniąc pod numer alarmowy 112 lub zgłoś się do najbliższej jednostki Policji i opowiedz o zdarzeniu. Poinformuj, że osoba w ten sposób poprosiła o pomoc.